Forum www.teeleenowele.fora.pl Strona Główna

 Zakazana Miłość ~~odc 6 ~(Czytać!!)~~

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:28, 04 Sty 2009    Temat postu: Zakazana Miłość ~~odc 6 ~(Czytać!!)~~

Nowa telenowela mojego autorstwa Smile
Niewiem czy to wypali bo tamte to tragedia ^^
Raczej kończę z Meandry Miłości 2...


Obsada

W rolach Głównych


Ximena Duque jako Almudena Riobueno


Alonso Espeleta jako Facundo Blanco


Sofía Stamatiades jako Miranda Barquero

W pozostałych Rolach


Jencarlos Canela jako Gustavo Eindegra


Genesis Rodriguez jako Libertad Salvatierra


Sonya Smith jako Laura Blanco (Matka Facunda)


Fernando Colunga jako Osvaldo Riobueno(Ojciec Almudeny)


Karla Monroig jako Cornelia Salvatierra


jako Eduardo Blanco(Młodszy brat Facunda)


Rosalinda Rodriguez jako Julia Doque(przyjaciółka Almudeny)


Mauricio Ochmann jako Manuel Ferreti


Dulce Maria jako Dagmara

Będą się pojawiać także inne postacie

Fabuła

Telenowela o wielkiej miłości którą główny bohater Facundo będzie czuł
do głównej bohaterki Almudeny. Niestety jego miłość z początku nie
będzie odwzajemniona. Almudena będzie sobie z niego kpić i będzie
udawać że go kocha , tak naprawdę kocha tylko pieniądze i siebie samą.
Jednak Miranda się zakocha w Facundzie od pierwszego wejrzenia ale
mu tego nie wyzna bo widzi że Facundo bardzo kocha Almudene a oni
będą tylko przyjaciółmi. W pewnym momencie Almudena się naprawdę
zakocha w Facundzie.Ich rodzice będą przeciwni ich związkowi.
W dniu ich ślubu dowiedzą się okrutnej prawdy.
Okaże się że Facundo i Almudena to rodzeństwo a ich rodzice kiedyś byli
małżeństwem. Wszyscy bohaterowie poznają się na planie telenoweli
w której zagrają. Telenowela nosi tytuł "Zakazana Miłość" Z tąd też
tytuł telenoweli którą piszę. Tylko czy to będzie prawda że Główni
bohaterowie Almudena i Facundo to rodzeństwo?
Tego dowiecie się w odcinkach telenoweli


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Śro 20:23, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:40, 05 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek 1

Dziś z udziałem: Almudeny Riobueno , Osvaldem Riobueno , służącej(postać fikcyjna) , Facundem Blanco , Laury Blanco , Mirandy Barquero , Eduardo Blanco , Eva Barquero(matka Mirandy , postać fikcyjna) , Manuel Ferreti

Mamooooooooooooooooo!- w domu rodziny Blanco jak co rano dało się słyszeć krzyki małego Edurada
-Edi czy możesz przestać się drzeć?! Jest dopiero ósma rano... a dzisiaj
sobota daj pospać troche! Wczoraj do domu wróciłem późno bo byłem szukać pracy.- wstaje z łóżka jeszcze z zamkniętymi oczami Facundo, starszy syn Laury
- Ojoj jakoś ci to nigdy nie przeszkadzało brachu.. A jak już wstałeś to idź po mame bo coś nie idzie.
- O nie to ty sobie sam wstań i idź ja zaraz wychodzę bo nie chce mi się siedzieć w domu tym bardziej z dzieciakiem...
Laura wchodzi do pokoju dzieci ze śniadaniem jak to przynosi im codziennie
- Co się tak wydzieracie?? Aż na podwórku was było słychać jak śmieci wyrzucałam- spytała mama synów
- Mnie sie nie pytaj to nie ja się drę z samego rana na co dzień. - zakrywa się poduszką Facundo i dalej śpi
- To ja chciałem spytać kiedy będą kanapki bo zgłodniałem- Edi bierze
kanapkę
- Tylko się musisz odzwyczaić Edi bo nie mieszkasz tutaj sam- Laura zwraca uwagę synowi

Almudena zaś mieszkająca w Meksyku z samego rana już chodzi umalowana po domu. Po chwili siada do stołu.
- Dzieńdobry córko! - wita się ojciec z córką
- Witaj Ojcze , dzisiaj niestety nie zjem śniadania bo akurat wychodzę. - po czym nastawia ręke.
Ojciec podarował córce pieniądze jak to robi na codzień
- A gdzie się spieszysz w sobotę o 9? - pyta Osvaldo córki zajadając pizze
- Oj Tatko czyżbyś zapomniał że dzisiaj wyruszam do Miami? - naburmuszona córka bierze walizki i żegna się ze służącą i z Ojcem.
Pod wielką hacjendą stała już taksówka którą Almudena ma wyruszyć
do Miami aby zagrać główną rolę w telenoweli "Zakazana Miłość"

Miranda miała inne życie.Nie była bogata tak jak Almudena lecz mieszkała w zwykłym bloku i żyła jak zwykły człowiek.
- Mamo usiądź do stołu ja przygotuję śniadanie - chętna do pomocy Mirada robi kanapki.
- Córeczko jesteś zbyt pracowita może lepiej wyskocz gdzieś z jakimś chłopcem bo słyszałam że przyjaźnisz się z Facundem czy jak on miał?
- tak mamo z Facundem znamy się od podstawówki to już jakieś 16 lat będzie. On jest poprostu boski i mega przystojny a jaki dobry, wiesz mamo ja się chyba w nim zakochałam. - wstydliwa córka wyznaje prawdę matce.

Facundo! - Mały Edi woła brata
- co się drzesz?! Daj pospać troche... - Facundo bierze poduszke i rzuca nią w brata
- Ale brachu... dziewczyna do ciebie przyszła, niezła jest! - śmiejąc się Edi ciągnie brata za ubrania
- Dobra , dobra idę już!- Facundo popycha brata , ubiera się i idzie do drzwi gdzie stała prześliczna Miranda.
- Hola Facu! Wyskoczysz gdzieś na kawę? Porozmawiamy sobie Smile
- Witaj Mirando chętnie pujdę z tobą na kawę.- odpowiada jeszcze
z pół zamkniętymi oczami

Almudena jest już na lotnisku leci z ojcem do Miami.
- Ojcze wyobraż sobie mnie grającą główną rolę w telenoweli. Będe tam najważniejsza tylko ciekawe jaki typ mi się trafi. Ale ważniejsze ile będe zarabiać poprostu będe myśleć wtedy o pieniądzach a nie o tym jaki mi się trafi.- Almudena zaczyna się wychwalać przed ojcem.
- Czy ty nie przesadzasz troche córko?- ważne abyś się dobrze bawiła a nie tylko pieniądze... Możesz mieć sporo przyjaciół a nawet chłopaka.
No właśnie masz już prawie 24 lata a jeszcze nie masz chłopaka.
- Zanudzasz mnie tym, wiesz jacy oni są...- Almudena zakłada słuchawki na uszy i słucha MP3.

- Jak tam Facundo z pracą? Słyszałam że będziesz grał prota w telenoweli
- Tak będe grał prota w poniedziałek będą zdjęcia a we wtorek zagram pierwszą scenę- Facundo nie jest zbyt bardzo zadowolony z tego że będzie grał w telenoweli.
Miranda patrzy na Facunda i marzy że oni ze sobą chodzą.
- Może wyjdziemy w następną sobotę do kina? - Facundo postanawia z Mirandą spędzać milej czas.
- Chętnie ale nie wiem czy mama nie będzie potrzebować pomocy w domu ale jeśli będe mogła to chętnie- dziewczyna uśmiecha się do Facunda

Almudena dotarła o 22 do Miami gdy wyszła z samolotu czekał tam na nią Manuel Ferreti. Mężczyzna który także zagra w telenoweli.
- Witam szanowną panią- mężczyzna całuje dziewczynę w dłoń.
- Witam- Almudena wyciera ręke o chustę ^^
Manuel bierze walizki Osvalda i Almudeny i zawozi ich do hotelu.

KONIEC ODCINKA 1


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Sob 20:40, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:37, 10 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek 2

Dziś z udziałem: Almudeny Riobueno , Facundem Blanco , Laury Blanco , Eduardo Blanco , Manuela Ferreti , Libertad Salvatierry , Cornelii Salvatierry , Julii Doque , Osvalda Riobueno , Gustava Eindegry oraz Mauricia Islasa (Gościnnie)

Nadszedł już poniedziałek w którym to Facundo miał zagrać w telenoweli. Mężczyzna nie mógł całą noc spać i wszystko w około go denerwowało.
Mamooooooooooooooooo!- Eduardo znowu woła mamę tym razem przez sen.
- Co się stało? - Kobieta zauważa że chłopiec śpi więc do niego podchodzi i dotyka mu czoła , okazało się że Edi ma gorączkę.
- Co się tutaj dzieje?... - Pyta Facu wracając z łazienki
- Twój brat ma gorączkę czy mógłbyś się dzisiaj nim zająć? Bo wiesz na 9 mam do pracy - Laura pyta syna ponieważ zawsze mogła na niego liczyć w takiej sytuacji a kobieta nie lubiała zatrudniać opiekunki bo uważała że lepiej jak się zajmie nim ktoś z rodziny.
- Wybacz mamo ale nie mogę bo się spieszę i wracam do domu w piątek na noc - Facundo odpowiada matce jakby to było normalne
- Jak to w piątek? Tak wogule to gdzie sie wybierasz o 6 rano?
- No wiesz mamo nie powiedziałem jeszcze ci o tym... Zagram w telenoweli dzisiaj pierwszy dzień więc wybacz ale nie opuszczę pierwszego dnia..
- A gdzie będziesz mieszkać do piątku?
- Zamieszkam w hotelu przez pięć dni a w sobote i niedziele w domu jeśli
pozwolisz a teraz wybacz mamo ale się spieszę
- Poczekaj Facundo!!
- Jeszcze coś?! - Facundo zadaje pytanie z podniesionym głosem
- Może po znajmości dostane prace w tej telenoweli i w trójkę zamieszkamy w hotelu a się zwolnię z tej pracy.
- Nom tak po znajomości z Mauriciem?
- No z Mauriciem przecierz graliśmy razem w Meandrach Miłości i ty też Razz
- Dobra to bierz Ediego i jedziemy do hotelu a po rzeczy przyjedziemy później.

Almudena jak codziennie o tej samej porze się musi dokładnie wymalować i porządnie ubrać.
- Którą mam ubrać tato?- Dziewczyna pokazuje ojcu siedem koszulek i 4 dżinsy
- Hmmm... Weź może tą fioletową koszulkę i te czarne dżinsy
- Dzięki tato- Almudena całuje tate w policzek i odrazu idzie się przebrać w te rzeczy.
- Oj Dad powiedz mi jeszcze jakie mam wziąć kolczyki , buty , kapelusz i okularki przeciwsłoneczne
- Sama powinnaś wybrać sobie coś słonko- Naburmuszony ojciec zakrywa się gazetą
- Jak uważasz... - Dziewczyna poszła ubrać resztę rzeczy.
- Wiesz może czy Manuel mnie zawiezie do Telemundo?
- Nie wiem idź się sama go spytaj... mieszka obok i nie zawracaj mi głowy już córko!
Zanim Almudena wyszła do drzwi zapukał Manuel który zawozi dziewczynę do Telemundo.

Facundo razem z matką i bratem dotarli do hotelu a była już godzina 7:14.
- Mamo to narazie zostawiamy rzeczy i pędzimy bo o 8 już mamy tam być a jeszcze kupię dla każdej z pań po róży.
- Ediemu chyba przeszła gorączka więc wezme go bo nie zostawie go samego w tak dużym hotelu a tak wogule to od kiedy kupujesz róże?- Laura dziwi się
- No muszę zrobić dobre wrażenie pozatym wiesz że to dopiero casting i moge się nie dostać...
- No tak masz rację to wychodzimy Facu.

Almudena z Manuelem dotarli już do Telemundo.
- To już jesteśmy- Manuel wskazuje na Telemundo
- Tak jesteśmy... Myslałam że będzie tutaj ładniej- Almudena czuje obrzydzenie
- A co ci się tutaj nie podoba? przecierz wszystko jest tutaj piękne- Mężczyzna wychwala wytwórnię.
- No wiesz mężczyźni mają inny gust i kobiety inny. Może wejdziemy do środka? Jest już za 10 ósma a ja muszę się tam dostać- Dziewczyna jest napalona na tą rolę.
- Dobrze wejdźmy do środka

Facundo , Laura i Edi także dojechali i wszystkim podobała się wytwórnia Telemundo.
Facundo daje róże matce
- Dziękuje synku ale nie musiałeś bo ci braknie- Kobieta całuje syna w policzek
- Aj mamo ty zawsze niczego nie chcesz a nie masz nikogo by ktoś ci dawał róże... Może już wejdziemy?- Facundo z niecierpliwością czeka na moment aż będą w środku.
- Oczywiście że idziemy- Laura bierze małego Ediego na ręce
- Mamo! Nie noś go na rękach on ma już 7 lat!- Chłopaka zdenerwowało to dość bardzo.
- Czemu ty się wszystkiego czepiasz?- Zezłoszczony Edi kopie brata.

Almudena z Manuelem są już na miejscu , stali w kolejce do castingu.
Poproszę Almudene Riobueno!- Dziewczyna usłyszała głos z gabinetu
- Pan Mauricio? Shocked to naprawdę pan? Witam- dziewczyna jest zszokowana
- Witaj Almudeno- Mężczyzna całuje kobietę w ręke.- Nie muszę cie przesłuchiwać masz tę rolę.
- Naprawdę? Dziękuję!- dziewczyna całuje mężczyznę w policzek.

Facundo Blanco proszę do mnie!
- Dzieńdobry Mauricio!- Facundo się wita z szefem
- Hej Facundo! Możesz już wyjść masz tę rolę i jutro o 9 są zdjęcia
- Dzięki!! A i mam też prośbę czy moja mama mogłaby także zagrać?
- Oczywiście brakuje nam kogoś jako czarny charakter a ona w Meandrach dobrze wypadła jako czarny charatker.
- Dziękuje co mogę dla ciebie zrobić?- Facundo oferuje mu Obniżenie swojej pensji o 10%
- Nie nic to jest dla mnie przyjemność jesteście dla mnie dobrymi przyjaciółmi i może kiedyś pujdziecie na kawe?
- Oczywiście zjawimy się z mamą jutro przed dziewiątą ale już ide bo przecierz casting jest.
- Narazie
- Narazie- odpowiada Facundo

Gdy Facundo wychodzi przed jego oczami stoi Almudena która czeka na Manuela ponieważ właśnie on weszedł. Facundo wpatruje się w przepiękną dziewczynę i nie może oderwać od niej wzroku.

Koniec odcinka 2


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Nie 19:46, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:26, 11 Sty 2009    Temat postu:

Super odcinki. Bardzo mi się podobają. Very Happy
Facundo i Edi to fajne rodzeństwo. Laughing Miranda kocha się w Facundzie, a on traktuje ją tylko jako przyjaciółkę. Almudenie zależy tylko na karierze i pieniądzach. Jestem ciekawa co będzie dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:57, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dzięki za komentarz Smile

Odcinek 3

Dziś z udziałem: Almudeny Riobueno , Facundem Blanco , Laury Blanco , Eduardo Blanco , Manuela Ferreti , Mirandy Barquero

Facundo nadal się wpatruje w przepiękną dziewczynę- przecierz to jest Almudena! Jakoś wcześniej tego czegoś w niej nie widziałem. Jest o wiele piękniejsza niż dwa lata temu.- Facundo wmawia sobie w myślach.- może podejde do niej i się przywitam?
Facundo po pięciu minutach wpatrywania się na Almudene wkońcu do niej podszedł.
- Cześć Almudena!
- O witaj Facundo! Ty też zagrasz w tej telenoweli?
- Tak będe grał prota a ty?
- O! Ja też- dziewczyna uśmiecha się. Facundo także.
- Muszę już lecieć. Może dasz się namówić na kawę w tym tygodniu?
- Z przyjemnością możemy w sobotę bo akurat mamy wolne od pracy no chyba że ty jesteś zajęty.
- Nie nie jestem zajęty. Wpadne po ciebie w sobote o 17- Facundo zapomniał o tym że miał iść z Mirandą do kina.
- Dobrze
- Żegnaj Almudeno! Do jutra!
- Pa Facundo

Laura zauważa że jej synowi wpadła dziewczyna w oko. Było to widoczne na kilometr.

Manuel wychodzi
- i jak?
- Dostałem się
- To super!
- Może pujdziemy się przejść do parku?
- Z miłą chęcią

Facundo z Laurą i Eduardem poszli na obiad do restauracji.
- Mamo! Poplamiłem się!- Edi jak prawie za każdym razem przy jedzeniu się poplamił.
- Podasz chustkę Facundo?- Laura prosi syna o podanie chusteczki
- Nie, nie podam! Aż mi się żygać chce jak widze że ty wszystko robisz za niego... On ma już ponad 7 lat a nie dwa! W jego wieku sam chodziłem do szkoły , do sklepu i sam zostawałem w domu a nawet sobie sam potrafiłem zrobić kanapki! A on? nawet się nie powyciera sam! Jesteś dla niego służącą! Jeśli chcesz to dalej rób z siebie idiotkę i rób wszystko za niego ale nie na moich oczach!- Po czym Facundo poszedł zdenerwowany przejść się po parku. Laura płakała po tych słowach syna.

Miranda siedziała w swoim pokoju i trzymając w ręce zdjęcie Facunda myślała o nim. Po chwili zaczęła wpisywać swój kolejny wpis do pamiętnika który brzmiał tak :

Dzisiaj dzień minął koszmarnie. Nie widziałam się z Facundem od dwóch dni a mnie się wydaje jakbym go nie widziała pare lat. Chciałabym o nim zapomnieć ale nie potrafię! Teraz on będzie mieszkać w hotelu i zapewne nie wróci do domu nawet na weekend i mimo to że on sobie znajdzie inną to nigdy nie przestanę go kochać! Później rozmyślałam o Facundzie zjadłam śniadanie i poszłam się przejść na miasto.
Miranda odkłada pamiętnik , całuje zdjęcie, chowa je do torebki i wychodzi z domu.

Tymczasem Almudena z Manuelem spacerowali sobie po parku
- Poznałaś kogoś nowego przez ten czas jak byłem na przesłuchaniu?
- Nie, nikogo nowego nie poznałam ale spotkałam Facunda z którym graliśmy w tej samej telenoweli i okaże się że będzie grał prota.
- To chyba dobrze ci się trafiło nie?
- Tak może być- dziewczyna w myślach wmawiała co innego- To najokrutniejsze co mogło mnie się zdarzyć ale czego się nie robi dla pieniędzy.
- O czym tak myślisz? Czemu nie odpowiadasz?
- Och przepraszam co mówiłeś?
- Czy jesteś zadowolona z tego że grasz główną rolę?
- Tak oczywiście że jestem zadowolona i trafił się mi Facundo ale zamiast niego mógłbyś być także ty protem.

Facundo także pojawia się w parku i widzi Almudene z Manuelem
- Nie! Tylko nie to! Nie mogę na to patrzeć! Mam ochotę mu coś zrobić!- Facundo w myślach wymawia takie słowa jakby Almudena była jego.- Co ja wygaduje? Chyba się w niej zakochałem.
Facundo po chwili wraca do hotelu.

Manuel odwozi Almudenę do hotelu i idzie do swojego pokoju.

KONIEC ODCINKA 3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:15, 19 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek 4

Dziś z udziałem: Facunda Blanco, Laury Blanco, Eduarda Blanco, Almudeny Riobueno, Osvalda Riobueno, Mirandy Barquero, Gustava Eindegry

Facundo wchodzi do środka i widzi zapłakaną mamę
- To pewnie z mojego powodu! Muszę ją jakoś przeprosić- Facundo mówi w myślach nie wiedząc co się dookoła niego dzieje.
- W kuchni masz obiad- Laura podciera rękoma oczy
- Przepraszam cie mamo za to w restauracji- Facundo podchodzi do Laury chcąc ją przytulić
- Nie dotykaj mnie! Jesteś bezczelny! Ja cie tego nie uczyłam! Ja do swoich rodziców nigdy nie pyskowałam- Kobieta uderza syna w twarz.
- A myślisz że to co ty robisz jest normalne?- Facundo roni łze i wybiega do swojego pokoju gdzie i tak nie będzie mieć spokoju.

- Tak to co ja robie jest nienormalne! Ja was kocham ponad życie a jeszcze was ranię... Jestem szmatą i najgorszą matką na świecie!- Kobieta rzuca o ziemię szklanką po soku.- Powinnam się potłuc jak ta szklanka bo jedynie na to zasługuje!- Kobieta zaczyna znowu płakać.

- Facundo! Obudź się- Edi budzi Facunda który spał
- Co się dzieje? Czemu mnie budzisz?
- Słyszałem jakieś odgłosy... Jakby coś się potłukło- Eduardo jest przestraszony.- Idź tam i zrób coś!
- Dobrze już idę ale ty zostań!- Facundo uspokaja brata lecz sam zaczynał się denerować.

Facundo szybko idzie do pokoju Laury- Co się stało? Mamo!- Facundo zauważa nóż w ręce Laury
- Jestem warta jednego! To będzie jedyne rozwiązanie. Nie jestem dla was dobrą matką chociarz na dobrą zasługujecie! Powiedz mi to Facundo , powiedz prawdę!- Kobieta podchodzi do Facunda
- Prawdę? Prawda jest taka że lepszej mamy nie można mieć i proszę puść ten nóż i nie popełniaj głupstw!
Kobieta nie chciała puścić noża więc Facundo sam jej wziął nóż z ręki i przytula mamę.
Przepraszam za wszystko- Drżąca jeszcze Laura wymawia słowa
- Nie masz za co mnie przepraszać to ja ciebie przepraszam za to w restauracji nie powinienem się tak zachowywać.- Teraz może się już położysz? Bo pewnie jesteś zmęczona. Facundo zaprowadza mamę do jej sypialni.
- Życzę miłego snu- Facundo całuje kobietę w czoło
- Synku możesz się położyć koło mnie? Nie chcę zostawać sama.
- Oczywiście- Facundo kładzie się koło Laury i ją przytula. Po paru minutach obaj usnęli.

Almudena także wróciła z parku.
- I jak casting?- Osvaldo jeszcze czytając gazetę zaciekawia się castingiem.
- A jakoś poszło dostałam główną rolę ale mało będe zarabiać... za jedną miłosną scenę z tym obrzydliwym Facundo tylko dwa tysiące! To jest szczyt wszystkiego!
- I ty jeszcze córko narzekasz? Dwa tysiące to jest dużo jak na jedną scenę...
- Miłosną scenę! Za zwykłą scenę tylko tysiąc...- dziewczyna rzuca rzeczy na podłogę
- Podnieś to Almudena! Nie jesteś u siebie w domu tutaj nie ma służącej dwadzieścia cztery godziny na dobę- Ojciec wścieka się na córkę.
- Wiesz co ojcze... ty nic nie rozumiesz. Może gdybyś był mną to byś rozumiał
- A co mam rozumieć? Wszystko cie obrzydza , pragniesz tylko pieniędzy! I powiedz do czego ci te pieniądze?
- Nie ważne! Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy!- Almudena podnosi ręke na ojca.
- Co? Będziesz bić starszą osobę?!- Ojciec uderza córkę w twarz- Jesteś bezczelna! Marsz do swojego pokoju.

Miranda jest na mieście i za swoje roczne oszczędności kupuje sobie buty, bluzę, spodnie oraz fajną czapeczkę.
- Cześć Miranda!- Dziewczyna słyszy głos kogoś znajomego.
Po chwili Gustavo pojawia się przed oczami Mirandy.
- Gustavo! To naprawdę ty?
- Tak to ja Mirando. Co u ciebie słychać?
- Jakoś leci jesteśmy z mamą naszczęście zdrowe i to jest najważniejsze a u ciebie co słychać?
- Właśnie idę na casting do Telemundo- Mężczyzna uśmiecha się
- WoW! Ale zbieg okoliczności właśnie dzisiaj Facundo z mamą byli na castingu do telenoweli Zakazana Miłość i dzisiaj zadzwonie do niego i się spytam czy dostał się.
- No naprawdę zbieg okoliczności. A może pujdziesz ze mną? Słyszałem że Mauricio przyjmuje po znajomości i się dostaniemy obaj.
- Wiesz chyba się zgodzę ponieważ się przyda troche pieniędzy aby utrzymać siebie i mamę.- Czy ja dobrze robie zgadzając się? Przecierz gdy zobaczę Facunda to tym bardziej o nim nie będe mogła zapomnieć.- Miranda się zastanawia w myślach.
- Czemu nie odpowiadasz?- Gustavo się dziwi
- Przepraszam zamyśliłam się- Dziewczyna się uśmiecha
- Nic się nie stało. Może wpadniesz jutro wieczorem do restauracji na kolację?
- Niewiem czy powinnam... Ale jak już proponujesz to nie odmówię.
- Dzięki
- Nie ma za co to ja dziękuje że mnie zaprosiłeś- Miranda się czerwieni
Miranda i Gustavo poszli do studia Telemundo na casting.

KONIEC ODCINKA 4


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Pon 1:23, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:09, 20 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek 5

Dziś z udziałem: Dagmary, Mirandy Barquero, Facunda Blanco, Almudeny Riobueno, Osvalda Riobueno, Gustava Eindegry, Libertad Salvatierry, Cornelii Salvatierry

Dagmara była szaloną dziewczyną, zachowywała się jak nastolatka aż trudno było uwierzyć że ona ma prawie 23 lata. Dagmara lubi towarzystwo, nigdy nie wyobrażała sobie że może zostać kiedyś sama. Dziewczyna farbowała włosy co 2 miesiące i aktualnie ma czerwone włosy. Często chodzi na zakupy z kumpelami. Brakowało jej jednego a mianowicie zobaczenia swojej rodziny z którą nie widziała się prawie 3 lata a ostatnio kontaktowała się z nimi miesiąc temu. Co ona będzie miała wspólnego z rodziną Blanco i Riobueno?

Facunda obudził dzwoniący telefon
- Halo!- Mężczyzna drze się do telefonu.
- Witaj Facundo tu Miranda- dziewczyna się uśmiecha słysząc głos Facunda
- Cześć Miranda, wybacz że nie skontaktowałem się z tobą ale byłem bardzo zajęty
- Nic się nie stało chciałam tylko spytać jak tam poszedł casting?
- Dostałem się i będe protagonistą- Facunda nawet teraz nie obchodziła rola w telenoweli.
- To super, ja dzisiaj idę na casting bo potrzebuję troche pieniędzy
- Tak fajnie mieć obok siebie najlepszą przyjaciółkę
- Cześć Facundo muszę kończyć!- dziewczyna odkłada słuchawkę i zaczyna płakać.
- Czemu płaczesz Miranda?!- Gustavo się przejął płaczem Mirandy i myślał że coś się stało
- Wybacz!- dziewczyna podciera oczy
- Co się stało? Czemu płakałaś?
- Nie mogę powiedzieć
- Mi możesz powiedzieć... masz jakiś problem?
- Tak mam problem którego nie da się rozwiązać
- Opowiedz mi a napewno będe mógł ci jakoś pomóc
- Niestety nie będziesz mógł mi pomóc bo zapomnieć o innej osobie to wielki problem
- To znaczy że się zakochałaś?- Gustavo domyślił się od razu
- Tak od kilkunastu lat jestem zakochana w Facundzie a on ma mnie tylko za swoją przyjaciółkę...
- Powinnaś mu o tym powiedzieć
- Nie potrafię mu tego powiedzieć zresztą gdy bym mu to powiedziała to by mi nie uwierzył a może i nawet sobie tam jakąś znajdzie- dziewczyna traciła coraz bardziej nadzieje.
Gustavo przytula Mirandę.

Almudena siedziała w swoim pokoju i malowała sobie paznokcie nowym lakierem. Osvaldo wyciąga z kieszeni kupkę pieniędzy którą chowa do walizki gdzie znajdował się także pistolet.
- Może ojciec ma rację? Jestem za bardzo pyskata i narzekam na wszystko.- Dziewczyna myśli nad swoim zachowaniem. Po kilku minutach ktoś dzwoni na telefon Almudeny.

- Idę zrobić kolację bo Edi zaraz będzie wołać...- Facundo jest zastępcą taty Razz

Libertad i Cornelia to dwie siostry. Libertad była młodsza o 2 lata i ma 21 lat, udaje grzeczną dziewczynkę a jak nikt nie widzi to wyciąga swoje pazurki. Niedawno wyszło na jaw że tak naprawdę jest bezczelna i ma problemy psychiczne. Cornelia ma 23 lata. Była szaloną dziewczyną, lubiała chodzić na dyskoteki, była zupełnie inna niż Libertad. Po śmierci ojca i matki w wypadku samochodowym Cornelia się zmieniła i jest skryta i większość czasu spędza na cmentarzu przy pomniku rodziców lub samotnie w domu. Może gdy dostanie się do telenoweli to spróbuje zapomnieć o wszystkim?

Libertad i Cornelia przyszły na casting, pierwsza wchodzi do gabinetu Libertad.
Mauricio na widok Libertad się wkurzył.

KONIEC ODCINKA 5


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:03, 24 Sty 2009    Temat postu:

Odcinek 6

Dziś z udziałem : Mauricia Islasa, Libertad Salvatierry, Facunda Blanco, Almudeny Riobueno, Osvalda Riobueno, Manuelem Feretti

- Witaj Mauricio- dziewczyna się zadowoliła na widok Mauricia
- Co ty tutaj robisz?- Mężczyzna zadaje pytanie takim tonem jakby miał zaraz ją pobić.
- Przyszłam na casting- Libertad się uśmiała
- Wybacz ale dla ciebie nie ma tutaj wstępu...
- Praca a życie osobiste to co innego więc zatrudnij mnie albo opowiem twojej żonie że dzisiaj mnie molestowałeś- Dziewczyna nie widzi nic złego w swoim zachowaniu.
- To ma być szantaż? I nie zmyślaj bo nigdy cie nie molestowałem to ty mnie upiłaś pare lat temu i mnie oskarżyłaś- Mężczyzna wstaje z krzesła
- No widzisz jak nie ma po dobroci to trzeba załatwiać to w inny sposób
- Wyjdź z tąd natychmiast!- Mauricio uderza Libertad w twarz.
- Teraz to napewno sobie posiedzisz! To że mnie uderzyłeś też zgłoszę i że mi groziłeś pistoletem!- Libertad lubi zmyślac...
- Ja ci groziłem pistoletem? Jak chcesz to zacznę...- Mężczyzna miał coraz większą ochotę coś zrobić dziewczynie
- To jak? Zgodzisz się po dobroci? Moja siostra czeka za drzwiami i inni...
- Wygrałaś! Dobra! Wyjdź już masz rolę czarnego charakteru i będziesz grała taką jaka naprawdę jesteś.


Facundo zrobił kolację i wychodzi na zewnątrz pooddychać świeżym powietrzem. Gdy znalazł się na zewnątrz to zamknął oczy i usiadł sobie na ławce. Wyobrażał sobie ślub jego i Almudeny. Almudena ma białą długą suknię ale zapomniała o welonie Razz
- Nie! Nie wyjde za takiego idiotę Laughing Jeśli ty myślałeś że cie kocham to jesteś debilem. Żegnaj! Twisted Evil - Po czym Dziewczyna wyciąga pistolet i strzela Facunda prosto w serce.
Facundo otwiera oczy i zauważa kilku ludzi którzy się jemu przyglądali i uważali go za upośledzonego ^^

Almudena wybiera sukienkę jaką wziąć na spotkanie z Facundem.
Po chwili do jej pokoju wchodzi Osvaldo- Gdzie się stroisz?
- Na spotkanie z kochanym Facundem bo mnie zaprosił- Dziewczyna ze śmiechu się przewróciła
- Ty to naprawdę masz coś z głową...
- Masz rację ja powinnam płakać. Jak wytrzymam z tym kolesiem w restauracji... Ale musze udawać a któregoś dnia pożałuje że mnie zna.
- Może lepiej zostań w domu a ja powiem temu Facundowi czego ty tak naprawdę chcesz
- Nie ojcze! Ja chcę iść!- Dziewczyna bierze chusteczkę i udaje że płacze Rolling Eyes
Osvaldo wychodzi z pokoju a Almudena dzwoni do Manuela na komórkę- Cześć Almudeno! Coś się stało że dzwonisz do mnie wieczorem?
- Chciałam spytać czy mógłbyś wpaść za godzinę do restauracji "Burger"?
Będe tam na ciebie czekać
- Oczywiście to spotykamy się w restauracji o 21?- Mężczyzna jest zauroczony kobietą
- Tak o 21 Smile Do zobaczenia
- Żegnaj do 21!


Facundo przypomniał sobie o tym że ma iść z Almudeną do restauracji więc się pośpiesznie przebrał i poszedł po nią.
- Witaj Almudeno!- Facundo się ucieszył na widok Almudeny
- Hola!- Almudena udaje uśmiechniętą ale w głębi duszy nie jest szczęśliwa na widok Facunda.
- Idziemy?
- Tak oczywiście.

Miranda z Gustavem są w środku studia Telemundo i odrazu się zapoznali z Libertad i Cornelią która właśnie przed chwilą wyszła z gabinetu Mauricia.
- Będziesz mój Gustavo- Libertad już ma ochotę na mężczyznę.
- Wybaczcie ale my już musimy wracać do hotelu- Cornelia zauważyła że z siostrą coś nie tak więc postanowiła wracać.- To do zobaczenia!
- Do zobaczenia

KONIEC ODCINKA 6

Proszę o komentarze na temat telki!!
W następnym odcinku mini akcja Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Sob 15:39, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oluska
Twilight i cykl < 33



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: w co 5 kinder niespodziance ` Oln
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:00, 16 Lut 2009    Temat postu:

Super ;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:38, 18 Lut 2009    Temat postu:

Miałam drobne zaległości, ale już nadrobiłam. Na szczęście. Very Happy Akcja rozwija się diametralnie. Bardzo mi żal Mirandy. Sad Cierpi z niespełnionej miłości. Mam nadzieje, że jeszcze będzie szczęśliwa.
Na razie nie lubię Almudeny. Jest pusta i myśli tylko o kasie. Może z czasem się zmieni. Ciekawi mnie jej ojciec. Czyżby był zamieszany w jakieś ciemne interesy. Bo po co byłaby potrzebna mu broń.
Libertad jeszcze dużo namiesza. Tak myślę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:20, 19 Lut 2009    Temat postu:

Bella to ja mam wielkie zaległości Very Happy Narazie mi się nie chce pisać odcinków xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.teeleenowele.fora.pl Strona Główna -> Nasze telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin